Kiedy jesteś małą rybką w wielkim stawie, możesz sporo wypić i tym samym zmniejszyć akwen… Piłkarz, którego karierę łamie kontuzja, stacza się coraz niżej i niżej, aż ląduje na ulicy. Wtedy przypadkiem odkrywa alternatywne rozgrywki dla życiowych wykolejeńców i sam powołuje drużynę na Boisko bezdomnych. Rewelacyjny i jak dla mnie przełomowy występ Marcina Dorocińskiego – przeskok z kina akcji i komedii romantycznych do ambitniejszego repertuaru. Film wspaniały, ale smutny w równym stopniu, co inspirujący.
Ułomni wszelkiego rodzaju zostają Zwolnieni z życia – tu akurat w czasie bolesnej przemiany ustrojowej lat 90-tych w Polsce. Film, który zapadł we mnie już w małoletności.