Fabularyzacja historii Daltona ’Trumbo’, jednego z wielu związanych w show-biznesem ludzi dotkniętych szałem McCarthyzmu. Niestety nie widziałam dokumentu dla porównania, ale zarówno tło postaci scenarzysty na cenzurowanym (Bryan *Breaking Bad* Cranston), jak i prowadzącej przeciw niemu krucjatę przebrzmiałej gwiazdy (Helen Mirren!) wydały mi się wiarygodne. Trochę po macoszemu za to potraktowano rodzinę głównego bohatera, zapewne z korzyścią dla fabuły, którą by to przeładowało nadmiarem osobistych dramatów.
Głównym walorem filmu (jak dla mnie większym niż warsztat aktorski) są sceny tłumaczące motywy upartego popierania prześladowanej ideologii i obrazujące stosunki z otoczeniem „przed” i „po” nagonce. Między innymi dlatego trzymam kciuki za Eddie’go Redmayne w kategorii „Najlepszy aktor pierwszoplanowy”. Warto obejrzeć raczej w ramach korepetycji historii XXw.